5 keszy, które musisz znaleźć w Powiecie Otwockim

11 lutego wybraliśmy się wielką grupą na podbój Powiatu Otwockiego. Nasza ekipa liczyła sobie 13 osób i poruszaliśmy się na 3 samochody. Wielogodzinne keszowanie można uznać za udane. Wróciliśmy nie tylko nowymi znalezieniami, ale i głowami pełnymi wrażeń.

Okolice otwocka są keszersko bardzo interesujące i chciałabym zachęcić Was do odwiedzenia ich. Dlatego tym razem zamiast relacji, zapraszam Was na listę 5 keszy, które musisz znaleźć w Powiecie Otwockim!


  1. Seria Tomaszówek

zdjęcie: McHigh

Seria poświęcona nieistniejącej już posiadłości Willa Tomaszówek znajduje się w malowniczej okolicy Świdra. Składają się na nią cztery skrzynki: dwa multi Tomaszówek – kapliczka II (GC6H4R9) oraz Tomaszówek Schody do Świdra (GC5XMMK), zagadka Tomaszówek – Czerwony Mur (GC5C5Z2) oraz tradycyjna  Tomaszówek – Nad Świdrem (GC5TJA0). Każda ze skrzynek to kreatywne maskowanie i gwarantowany uśmiech na twarzy.  Gdybym jednak miała wybrać ulubioną z zestawu to byłby to Czerwony Mur. Tak opisałam swoje znalezienie:


  1. Józefowskie bunkry – Brückenkopf Warschau (GC5F846)

zdjęcie: McHigh

To wyśmienity multi zamontowany na terenie Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii w Józefowie. Przy kolejnych bunkrach szukamy pojemników skrywających cyfry do wyliczenia finału. Każdy zamaskowany lepiej od poprzedniego. Na końcu czeka na nas duży i satysfakcjonujący pojemnik finałowy.


  1. [Ziemia Otwocka] Ujście Świdra do Wisły (GC6WD3T)

zdjęcie: Karlusia

To jeden z tych keszy, który pamięta się nie dzięki oryginalnemu maskowaniu, ale dzięki przepięknej okolicy. W zimowej aurze ujście Świdra wyglądało olśniewająco. Koniecznie trzeba to zobaczyć.


  1. Kirkut/bejsojlem (GC2FPZQ)

zdjęcie: okrutnyb

Kolejny kesz, który zostaje na długo w pamięci dzięki krajobrazowi. Żydowski cmentarz w środku lasu zapiera dech w piersiach. Omszone nagrobki sprawiają, że miejsce wygląda magicznie. Pozycja obowiązkowa.


  1. Kolej Jabłonowska – Most na Świdrze (GC3D0ZB)

zdjęcie:McHigh

Kesz ukryty na przęśle mostu w samym środku jej biegu. Brzmi ekstremalnie? Na szczęście nie jest tak trudno. Świder jest płytki, a wspinaczka jest dość prosta. Nam pomogła gruba warstwa lodu, która skuła rzekę.


Autor tekstu: okrutnyb