Święto uwalniania książek

Ilość dziwnych świąt odkrywanych dzięki eventom cały czas mnie zaskakuje. Był już Dzień bez papierosa, był Dzień Sernika. Teraz przyszedł czas na Święto Uwalniania Książek. Wypada ono 8 czerwca, a event z tej okazji został zorganizowany przez Karlusię.

Głównym celem spotkania był bookcrossing, czyli wymiana książek. Idea bookcrossingu zakłada zostawianie książek w miejscach publicznych – przypadkowych albo specjalnie do tego przygotowanych, tak żeby kolejna osoba mogła ją znaleźć, przeczytać i ponownie puścić w obieg.  Ponieważ nasz event miał stać się taką chwilową półką bookcrossingową, uczestnicy zostali poproszeni o przyniesienie książek, które chcieliby wymienić. Wkrótce ławka wokół której się zgromadziliśmy zapełniła się książkami – były powieści i albumy, tytuły nowe i klasyki gatunku, słynne i zupełnie nieznane.

dsc05824_27461289722_oJonash2202 i największa książka przytargana na eventdsc05830_27461288972_oPrzegląd przyniesionych skarbów

Większość tytułów znalazła nowych właścicieli. Te których nikt nie przygarnął trafiły do LuLu KoFi – kawiarni posiadające półkę bookcrossingową. Tam na pewno wpadną komuś w oko.

Na evencie mieliśmy też okazję gościć reporterkę z radiowej Czwórki. Zbierała ona materiał do najbliższej audycji Sobotologia. O geocachingu opowiedział Kalwas1987 i Okrutnyb. Audycji będzie można posłuchać w najbliższą sobotę między 15 a 17.

dsc05843_27283382520_oKalwas1987 i Okrutnyb w czasie wywiadu, fot. Ru.beus

dsc05845_26950745584_oJak widać humory dopisują, fot. Ru.beus